Wczoraj trafiłam na oddział ginekologi .Miałam bardzo wysokie ciśnienie 160 na 100 a tętno 140. Mąż został alarmowo” ściągnięty z pracy ponieważ Paula jest przeziębiona i siedzi w domu .W opiece nad nią pomaga jemu moja siostra mają pełne ręce roboty. Karmienie przebieranie,itd. Dziś miałam bardzo niskie ciśnienie 100 na 65 bez zażywania tabletek na obniżenie. Zapalenie oskrzeli już minęło zostały mi 4 tabletki antybiotyku. Najważniejsze że z ciążą wszystko dobrze. Zrobiono mi mnóstwo badań i wszystkie wyniki są bardzo dobre. Jedynie ból żeber mi doskwiera ale lekarze nie mogą mi pomóc bo w 32 tygodniu nie mogą zrobić prześwietlenia rtg. Podejrzewają stan zapalny .Mam nadzieję że wyjdę ze szpitala w piątek bo bardzo tęsknię za Paulą. Nigdy nie mam z nią tak długiej rozłąki zazwyczaj maksymalnie parę godzin a tu już 2 dni. Osobom to czytającym życzę dużo zdrowia oraz wiosny w sercach takiej jak za oknem :)
Tag Archives: pauli
Sezon grypowy
Ja sezon chorowania mam rozpoczęty w środę dostałam zapalenia oskrzeli i jestem na antybiotyku. W moim 30 tygodniu to źle ale już się poprawia.
Paula wczoraj dostała gorączki . Jutro siedzimy w domu, może i cały tydzień odpuścimy sobie rehabilitację i pobyt w ośrodku . Ponadto znów córka ma problemy z załatwianiem się. Wczoraj była robiona lewatywa. Przez napięcia mięśni nad którymi Paula nie panuje każda drobnostka dla zdrowego człowieka jest dla córki jest ogromnym wysiłkiem. Podniesienie głowy czy połakanie śliny wymaga dużego nakładu sił oraz ogromnego skupienia. Parę lat wstecz Pauli stan przez problemy z jelitami był bardzo poważny, spotkaliśmy dobrego lekarza. Bardzo trudno jest diagnozować „nasze” dzieci (niepełnosprawne). Paula nie mówi a z mimiki ciężko wyciągać wnioski związane z stanem zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Dużo się domyślamy czytamy z jej oczu i ust.
Jesteśmy zmęczeni po tych paru dniach fizycznie i psychicznie. Jutro poniedziałek może przyniesie coś budującego np.więcej słońca bo na to się zanosi :)